Czy wiewiórka zapada w sen zimowy?
Czy wiewiórka zapada w sen zimowy
Czy wiewiórka zapada w sen zimowy? pomimo wszystko nie zapada w sen zimowy tak, jak można by się tego spodziewać, ale wiewiórki na pewno przygotowują się przed zimą gromadząc zapasy i chowając je w ziemi czy w innych miejscach, do których często zaglądają np. zakopują je w podłożu klatki czy gromadzą pokarm w swojej budce jeśli mamy wiewiórkę w swoim domu. Mój burunduk latał po klatce, jak oszalały z jedzeniem i chował je gdzie się tylko dało, owoce, orzechy, mieszanki różnych pokarmów, dosłownie wszędzie je chował w okresie zimowym.
Jak wiewiórka spędza zimę? Aktywność wiewiórki burunduk spada na pewno w okresie zimowym. Pamiętam, jak kupiłem swojego pierwszego burunduka właśnie w zimie i na drugi czy trzeci dzień zauważyłem, jak leży na dole klatki i nie rusza się, to było straszne.
Chwilę ją poszturchałem i dalej nic, ale w końcu przebudziła się strasznie zaspana, a ja odetchnąłem z ulgą. Na całe szczęście dowiedziałem się, co nie co na temat czy wiewiórka zapada w sen zimowy i okazało się, że tylko zmniejsza swoją aktywność i jest to normalne zachowanie! Tak więc nie ma się czego bać. Wiewiórka chce w ten sposób ograniczyć zużycie swojej energii cieplnej, tak jak to robi w naturalnym środowisku chowając się w różne swoje skrytki unikając przy tym mrozu, wiatru i niskiej temperatury. Mają zachowany swój naturalny instynkt przetrwania i chyba nawet taka udomowiona wiewiórka będzie pewnie przez całe swoje życie tak się zachowywać mimo wszystko, ale pozostałe wiewiórki pospolite, które możemy spotkać w parkach w zimie na pewno nie odmówią nam naszej pomocy w dokarmianiu ich właśnie zimą.
Co jedzą wiewiórki? Wiewiórki na pewno nie odmówią nam:
- orzechów laskowych/włoskich
- owoców
- pędów sosny
- szyszek
- kukurydzy
- nasion słonecznika
Podsumowanie: wiewiórka zapada w sen zimowy?
Czy wiewiórka zapada w sen zimowy? Możemy śmiało odpowiedzieć na to pytania, że nie zapada w sen zimowy. Taką informację przekazywano już w szkole podstawowej na przyrodzie, ale nasza głowa zapewne była wtedy gdzieś między rozmyślaniem o kosmosie, a dzwonkiem na przerwę.
Komentarze
Prześlij komentarz